Wśród gości na uroczystej inauguracji byli nie tylko klubowicze, ale również przyjaciele i członkowie 30 klubów motocyklowych z całej Polski. Oficjalnie wstęgę przecięli Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i President Bractwa HD MC Poland Krzysztof „Łycha” Budnik.
Po przeciągu wstęgi przyszedł czas na wspólne odśpiewanie hymnu klubowego i wspaniały pokaz fajerwerków. Był też ogromny tort przygotowany przez Cukiernię F&F Dariusz Fryckowski.
W części artystycznej zagrali Bydgoscy Bluesmani oraz gwiazda wieczoru grupa Lombard.
Nie mogło zabraknąć cateringu przygotowanego własnymi siłami przez żony i partnerki klubowiczów. Wszak nakarmienie 400 gości to nie lada wyczyn. Z pomocą firmy Prosiaczek na grillu znalazło się 450 karkówek, kilkadziesiąt kiełbasek, a panie ugotowały 100 kg bigosu. Nie zabrakło specjalnych napoi nie tylko gazowanych, wszak tym razem nikt nie przyjechał motocyklem, więc można było dowolnie spożywać trunki o różnej zawartości procentów. Spora grupa klubowych twardzieli i ich gości zajadała bigos i raczyła się popitką do dziewiątej rano, wszak to zaprawieni w boju zawodnicy.
Warto dodać, że Bractwo HD Bydgoszcz znane jest z organizacji wielu imprez, z których największa to Bydgoskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego. Ponadto, zorganizowało wraz z Exploseum największą w Bydgoszczy wystawę „Oldtimery i customy” pokazującą prywatne kolekcje okolicznych pasjonatów.
Ich podstawowa działalność to jednak turystyka motocyklowa. Z flagą Bydgoszczy i Polski objechali wszystkie kraje Europy, obie Ameryki i Australię a kilku z nich ma zaliczony wyjazd dookoła świata. To faceci, którzy wiedzą jak się zorganizować i jak bezpiecznie przemierzać świat na motocyklu. Od wielu już lat pokazywałem fotki z ich nietuzinkowych wypraw.
Świetnym pomysłem jest ścianka z ksywkami wszystkich klubowiczów, bo tak się do siebie zwracają na co dzień.
Co znajdzie się w odnowionym budynku w parku przemysłowym?
Chcemy, żeby miejsce to było nie tylko siedzibą naszego stowarzyszenia. Jesienią i zimą będziemy organizować spotkania integrujące środowisko bydgoskich motocyklistów. Będzie muzyka na żywo. Rock, Blues, Jazz, Folk. Przede wszystkim grana przez młode lokalne kapele. Będzie można w każdy czwartek lub piątek przyjechać wieczorem i oderwać się od rzeczy, które nas przytłaczają i jak to my mówimy „doładować akumulator” – mówią członkowie stowarzyszenia.
Napisz komentarz
Komentarze