To wszystko, dlatego że nowe uregulowania prawne PiS traktują gospodarstwa domowe, jak podmioty gospodarcze. Dlaczego mamy płacić tak ogromną cenę przez to, że PiS pisze prawo na kolanie i nie umie zarządzać państwem. – o tym mówili na poniedziałkowej (3 stycznia br.) konferencji prasowej poseł Paweł Olszewski oraz prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Rząd zafundował mieszkańcom gigantyczne podwyżki za gaz i energie elektryczną – mówi poseł Paweł Olszewski. – sobie daje miliony, a ludzi skazują na wegetację. Jako Koalicja Obywatelska przygotowaliśmy projekt ustawy przeciw drożyźnie PiS. Do tego mamy gigantyczną inflację, która jest efektem polityki kolegi prezesa Kaczyńskiego prezesa NBP Adama Glapińskiego. Inflacja będzie dwucyfrowa. Żądamy jak najszybszych zmian prawa, aby gospodarstwa domowe nie były obciążone drożyzną. – zakończył poseł Paweł Olszewski
Poseł PiS Marcin Horała twierdzi, że ceny gazu to wina samorządowców. Totalnym kłamstwem jest to, że samorządowcy sobie nie radzą i że podwyżki to ich wina. Bydgoszcz straci do nawet 200 mln zł na Polskim Ładzie. Rząd nie pomaga zwykłym mieszkańcom, a polityka zmierza do pomocy wielkim firmom. Rząd wprowadza, co chwile nowe podatki i opłaty, a mieszkańcy płacą coraz więcej. – mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
Postępująca drożyzna cen energii, gazu i podstawowych produktów jest tak horrendalnie wysoka, że zwykłych mieszkańców nie będzie na nie stać. Ciężko będzie im związać koniec z końcem. Wszystkie instytucje państwa zostały podporządkowane interesom politycznych. NBP nie dbał o wartość złotówki. – podsumował poseł Paweł Olszewski.
Napisz komentarz
Komentarze