Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Andrusiewicz: W ciągu kilku dni decyzja o regionalnie wprowadzanych obostrzeniach

W powiatach, w których w ostatnich 14 dniach zanotowano większe wzrosty zachorowań, mogą się pojawiać pewne regionalne obostrzenia. Decyzja zapadnie w ciągu kilku dni – powiedział w środę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
  • Źródło: PAP
Andrusiewicz: W ciągu kilku dni decyzja o regionalnie wprowadzanych obostrzeniach

Autor: fot. ilustracyjna

W środę MZ poinformowało o 640 nowych potwierdzonych zakażeniach koronawirusem i o śmierci 18 osób.

Andrusiewicz podkreślił w TVP Info, że ta wysoka liczba wciąż pochodzi z ognisk zachorowań, jakie są w Małopolsce, Wielkopolsce i na Śląsku.

"Wyniki ze Śląska nadal będą wysokie, bo nadal będą spływać do nas wyniki z rodzin górników. Ognisko w Wielkopolsce, w firmie drobiarskiej, też się rozwija i tu będzie jeszcze kilkaset potwierdzonych zakażeń" – powiedział.

Zdaniem rzecznika w najbliższych dniach wysoka liczba zachorowań i wskaźniki na poziomie około 600 zachorowań będą się utrzymywać.

Andrusiewicz zwrócił jednocześnie uwagę, że w pozostałych częściach kraju skala zakażeń jest raczej niewielka – na poziomie około kilkunastu przypadków dziennie. "Wirus istnieje i będzie występował w każdym województwie" – zaznaczył.

Powiedział również, że w powiatach, w których w ostatnich 14 dniach zanotowano większe wzrosty zachorowań, mogą się pojawiać pewne regionalne obostrzenia, np. związane z ograniczeniem liczby osób w restauracjach, sklepach czy na imprezach.

"Myślę, że najbliższych dniach będzie decyzja o konkretnych powiatach" – zapowiedział. Dodał, że chodzi o około 20 powiatów.

"Decyzje będą podejmowane lokalnie, we współpracy stacji sanitarno-epidemiologicznych i samorządów. Będzie decydowała specyfika lokalna. Nie możemy mówić o jednolitym podejściu w skali całego kraju" – podkreślił Andrusiewicz.

W sumie w Polsce potwierdzono 48 789 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 1756 chorych na COVID-19.

(PAP)

autor: Dorota Stelmaszczyk

dst/ joz/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zamglenia

Temperatura: 6°C Miasto: Bydgoszcz

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 20 km/h

STARY RYNEK

ReklamaHosting Mango już od 37,50 zł
ReklamaBydgoszcz na YouTube - Oficjalnie!
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MarkTreść komentarza: Dobre stanowisko !!!! Toruń byl zawsze zakompleksiony. Od grudnia 1939Data dodania komentarza: 11.12.2025, 13:37Źródło komentarza: List otwarty Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego do marszałka województwaAutor komentarza: Beren62Treść komentarza: Autorze... Jest BYDGOSKI ZAWISZA...Data dodania komentarza: 10.12.2025, 09:48Źródło komentarza: W Kujawsko-Pomorskiem bije serce lekkiej atletykiAutor komentarza: JprdlTreść komentarza: Pewnie zaskoczę autorów tekstu: Zawisza to był rycerz, mężczyzna, więc "w kompleksie BYDGOSKIEGO Zawiszy".Data dodania komentarza: 10.12.2025, 09:10Źródło komentarza: W Kujawsko-Pomorskiem bije serce lekkiej atletykiAutor komentarza: Anna NTreść komentarza: Zapraszamy! :) https://www.facebook.com/events/1908209626739337Data dodania komentarza: 8.12.2025, 17:26Źródło komentarza: Świąteczny Dzień Rodziny z ChSD Bydgoszcz - wspólne popołudnie dla całych rodzin [PATRONAT]Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Wrzućcie go na wykrywacz kłamstwData dodania komentarza: 3.12.2025, 20:41Źródło komentarza: Komendant OSP uratował mężczyznę z płonącej altany w BydgoszczyAutor komentarza: LudekTreść komentarza: Szkoda, że taka osobowość jak Krzysztof i prowadzona przez niego działalność nie jest wpierana przez władze lokalne. A wręcz celowe utrudnianie i rzucanie kłód pod nogi. Bardzo przykre. Znam Krzysztofa i wiem że nikogo w potrzebie nie zostawi. Skąd taka wrogość lokalna wobec niego nie wiem.Data dodania komentarza: 2.12.2025, 20:43Źródło komentarza: Komendant OSP uratował mężczyznę z płonącej altany w Bydgoszczy
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.

Reklama