Uroczyste obchody rozpoczęto odśpiewaniem Hymnu Państwowego i złożeniem kwiatów przy obelisku upamiętniającym wydarzenia Bydgoskiego Marca przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim.
Chciałbym zwrócić uwagę, szczególnie młodym osobom, na kwestię indywidualnej postawy każdego z nas. Chciałbym szczególnie podziękować osobom, które w roku 1981 najpierw rozpoczęły strajk chłopski 16 marca, a potem reprezentując Solidarność przyłączyły się i również walczyły o prawa rolników do samostanowienia i utworzenia Solidarności Rolników Indywidualnych. Chciałbym aby te podziękowania wybrzmiały bardzo mocno. Dziękuję wszystkim zaangażowanym, którzy brali udział w wydarzeniach Bydgoskiego Marca za to, że nie znając konsekwencji podejmowali decyzje o zaangażowaniu się na rzecz całego społeczeństwa ponad własny, indywidualny interes.
- mówił Wojewoda Michał Sztybel.
Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski wspominał dramatyzm chwil z marca 1981 roku oraz podkreślał, że wydarzenia te miały ogromny wpływ na historię Polski i walkę o demokrację.
44 lata temu, za tymi murami, przedstawiciele Solidarności sądzili, że zostaną wysłuchani, tym bardziej, że ich żądania wspierali radni ówczesnej Wojewódzkiej Rady Narodowej, ale się mylili. Władza miała dla nich inną odpowiedź. Zwarzywszy na cel, jaki chcieli osiągnąć komunistyczni władcy Polski wydarzenia te określono wkrótce mianem „bydgoskiej prowokacji”, która miała doprowadzić do gwałtownej konfrontacji z rządem i siłowej rozprawy ze związkiem.
Wicemarszałek przywołał również postać Piotra Bartoszcze, który był jednym z sygnatariuszy porozumień bydgoskich z władzami PRL w wyniku, których zarejestrowana została Polska Solidarność. Był on synem Michała Bartoszcze, który razem z Mariuszem Łabętowiczem i Janem Rulewskim ucierpieli podczas prowokacji bydgoskich.
Ówczesne wydarzenia pokazały, jak ważna jest osobista, nieugięta postawa, godność oraz pragnienie wolności i zrozumienia. Czym są prawa obywatelskie, czym jest solidarność. Karty historii zapisywane są nie tylko na polach bitew, są one także zapisywane w życiorysach wielkich ludzi i właśnie w życiorysach niektórych z tu obecnych osób zapisała się prawda o tamtych bydgoskich wydarzeniach sprzed 44 lat. Przykładem jest Jan Rulewski, którego życiorys jest życiorysem człowieka prawdziwie niepokornego.
Zastępca Prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz podkreślał znaczenie wyjątkowej odwagi
i determinacji działaczy chłopskich z Kujaw i Pomorza.
Bydgoski Marzec 1981 roku to nie tylko data, ale również symbol walki o wolność, demokrację i prawa pracownicze. Siłowe usunięcie oraz pobicie działaczy związkowych, w tym obecnych dziś wśród nas, odbiło się echem w całej Polsce, a także poza jej granicami. (…) Bydgoski Marzec okazał się kulminacją kryzysu między władzami PRL, a Solidarnością oraz okazją do zamanifestowania jedności społecznej i pokazania, że Polacy nie zaakceptują łamania praw człowieka.
Sebastian Gawronek, Przewodniczący Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” w swoim wystąpieniu zaznaczył potrzebę pielęgnowania pamięci o wydarzeniach i osobach, które kreowały te wydarzenia. Zwrócił się także do młodzieży uczestniczącej w uroczystościach zaznaczając, że w kolejnych latach to do nich będzie należał obowiązek, aby przyszłe pokolenia pamiętały o tych bardzo ważnych wydarzeniach.
Głos zabrał także uczestnik wydarzeń Bydgoskiego Marca 1981 roku Jan Rulewski:
Podczas rewolucji zawsze rodzą się nowi bohaterowie. Komuna odeszła, my wróciliśmy. Dziś Polska jest wolna od kartek i pustych półek sklepowych. Wielu ludzi już nie tylko czyta gazety i ogląda telewizję, ale również tworzy, dzięki wolności słowa. Chłopi są zrzeszeni w wielu organizacjach, które zabezpieczają bezpieczeństwo Polski. Polska już jest inna, Polska już jest nasza.
Medal „Pro Patria” dla Jana Rulewskiego
Na sali Bydgoskiego Marca 1981 roku w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyła się ceremonia wręczenia Medalu „Pro Patria” nadanego przez Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Panu Janowi Rulewskiemu za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej.
Jan Rulewski jest osobą niezwykłą. Powinniście być dumni z tego, że jesteście mieszkańcami tego samego miasta, co Jan Rulewski. Jest to w mojej ocenie jeden z najwybitniejszych bydgoszczan na przestrzeni dziejów. Jest to osoba o niesamowitym życiorysie, która będąc w waszym wieku podejmowała działania niezwykłe. To człowiek o niezwykłej odwadze cywilnej, który zdecydował się na odmowę udziału w wyborach, co wiązało się z represjami.
- mówił Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanyc Lech Parell, który przybliżył zebranej młodzieży życiorys Jana Rulewskiego.
Podczas wydarzenia Wojewoda Michał Sztybel wręczył także dyplomy w konkursie historycznym „Bydgoski Marzec 81’ – droga do wolności”. Konkurs zorganizowany został przez VI Liceum Ogólnokształcące im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy, pod patronatem honorowym Wojewody oraz Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oświaty.
Po oficjalnej części, dla przypomnienia wydarzeń marcowych, w sali konferencyjnej im. Bydgoskiego Marca ’81 w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim uczniowie VI Liceum Ogólnokształcącego im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy zaprezentowali spektakl pt. "Bydgoski Marzec '81 - droga ku wolności".
W wydarzeniach uczestniczyli organizatorzy uroczystości:
Wojewoda Kujawsko-Pomorski Michał Sztybel, Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski reprezentujący Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego, Zastępca Prezydenta Mirosław Kozłowicz reprezentujący Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, Przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” Sebastian Gawronek oraz Przewodniczący Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej NSZZ "Solidarność" RI Wojciech Mojzesowicz, a także uczestnicy wydarzeń Bydgoskiego Marca 1981 roku, Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell, przedstawiciele organizacji kombatanckich, działacze opozycji antykomunistycznej oraz osoby represjonowane, a także przedstawiciele jednostek samorządowych, służby mundurowe i młodzież szkół średnich.
Bydgoski Marzec 1981
19 marca 1981 roku w budynku Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy miała miejsce sesja Wojewódzkiej Rady Narodowej, na którą zaproszeni zostali przedstawiciele NSZZ „Solidarność” oraz mieszkańcy wsi.
Związkowcy i chłopi zamierzali domagać się od władz zgody na rejestrację związku zawodowego rolników indywidualnych. Pomimo uzyskanej wcześniej obietnicy nie zostali dopuszczeni do głosu, ponieważ sesję przedwcześnie zakończono. Radni zaczęli rozchodzić się do domów, wobec czego głośno zaprotestowali zaproszeni związkowcy. Na znak sprzeciwu ogłosili pozostanie w sali sesyjnej Urzędu Wojewódzkiego i zagrozili rozpoczęciem w niej strajku okupacyjnego.
Ich nazwiska zostały upamiętnione na tablicy przed wejściem do historycznej sali im. Bydgoskiego Marca 1981 roku, znajdującej się w Urzędzie Wojewódzkim.
Ostatecznie do strajku generalnego nie doszło, ponieważ 30 marca władze zawarły ze związkowcami porozumienie, które od miejsca jego podpisania nazywane było porozumieniem warszawskim.
Wszystkich, którzy chcą poznać historię Bydgoskiego Marca ’81, zapraszamy do Urzędu Wojewódzkiego, gdzie przez najbliższe tygodnie, przed salą im. Bydgoskiego Marca 1981 roku, będzie można oglądać wystawę posterową. Na bydgoskich przystankach pojawiły się także plakaty z kodem QR prowadzącym do strony poświęconej wydarzeniom.
Napisz komentarz
Komentarze