Potrzebowaliśmy specjalnego narzędzia. Dlatego zwróciłam się z prośbą do bogów.
Legendy o wojowniku, którego nie sposób zabić, krążyły od zawsze. O wojowniku, który widział, jak cywilizacje rodzą się i upadają. Nosił różne imiona: Unute, Śmierć. Dziś znany jest po prostu jako B.
Jakże pragnie być śmiertelny!
Szefowie tajnej amerykańskiej jednostki operacyjnej obiecują, że mu w tym pomogą. W zamian za wsparcie.
Lecz gdy zwykły żołnierz powraca do życia, to niemożliwe zdarzenie dowodzi, że istnieje siła jeszcze bardziej zagadkowa, niż sam B. Jest co najmniej tak samo potężna. I ma własny plan.
W tej niepowtarzalnej współpracy, łączącej jedyny w swoim rodzaju styl i wyobraźnię Miéville’a z przejmującą narracją Reevesa, dwaj artyści stworzyli coś absolutnie wyjątkowego – dzieło, które zachwyci dotychczasowych fanów i przyciągnie tłumy nowych.
Keanu Reeves, aktor wybitny i wszechstronny, za sprawą swoich różnorodnych kreacji filmowych odcisnął niezatarte piętno na świecie rozrywki. Sławę przyniosły mu role w filmach z serii „Matrix” i „John Wick”. W 2021 roku zadebiutował jako autor komiksów dwunastoczęściowym cyklem powieści graficznych „BRZRKR” rozprowadzanym przez BOOM! Studios; seria ta błyskawicznie zyskała miano najlepiej sprzedającego się komiksowego debiutu od ponad dwudziestu pięciu lat. W 2023 roku powrócił na ekrany kin w „Johnie Wicku 4”, który został najbardziej dochodowym filmem z tej serii. W ostatnich latach wystąpił także w filmach „Matrix Zmartwychwstania”, „Chyba na pewno ty”, „Toy Story 4” oraz w grze „Cyberpunk 2077”.
China Miéville jest autorem beletrystyki i literatury faktu, wielokrotnie figurującym na listach bestsellerów „New York Timesa”. Napisał między innymi „Miasto i miasto”, „Ambasadoria” oraz „Dworzec Perdido”. Otrzymał stypendium Guggenheima w dziedzinie literatury pięknej, jest laureatem nagród World Fantasy, Hugo oraz Arthura C. Clarke’a. Jego publikacje z dziedziny literatury faktu to między innymi studium prawa międzynarodowego i historia Rewolucji Październikowej.
Napisz komentarz
Komentarze