Metalowe meble ogrodowe: postaw na kolor!

Kolor mebli ogrodowych – mat czy połysk?

W zależności od własnych upodobań i preferencji można wybrać farbę matową lub z połyskiem (emalia Nobiles Chlorokauczuk). Następny krok to wybór koloru farby do mebli ogrodowych.

Jeżeli chodzi o tę kwestię, to należy postawić nie tylko na klasykę, czyli kolory takie jak: brąz, szarości, czy czerń. Warto zdecydować się oprócz tego na kolor oryginalny: żółty, błękitny, miętowy (emalia Nobiles Chlorokauczuk). Znakomicie będą się prezentowały na tle zielonej trawy. A ponadto sprawią, że twój ogród będzie wyjątkowy.

Jak przygotować meble ogrodowe do malowania?

Stare metalowe meble ogrodowe mogą zyskać nowe, drugie życie. Wystarczy im trochę w tym pomóc, używając farby przeznaczonej do malowania metalu. Aby uzyskać zamierzony cel, w pierwszej kolejności należy się odpowiednio przygotować do malowania metalowych mebli. Po wyborze właściwych farb do malowania kompletujemy akcesoria do malowania.

Nie bez znaczenia będzie też dzień (dokładniej panujące warunki atmosferyczne), podczas którego pomalujemy swoje ogrodowe meble metalowe. Nie każda wilgotność powietrza i temperatura otoczenia dobrze wpływa na efekt po malowaniu. Dlatego należy dokładnie zapoznać się ze specyfikacją wybranej farby.

Jedną z istotniejszych kwestii jest ponadto sprawdzenie, czy wybrane przez nas produkty można nanosić tylko na oczyszczoną z rdzy metalową powierzchnię, czy również nieoczyszczoną. Warto ponadto sprawdzić, jakie są zalecenia producenta odnośnie do zagruntowania powierzchni podkładem.

Efekt młotkowy – sposób na idealny efekt dekoracyjny

Szczególnie polecana przy malowaniu metalowych mebli jest farba Stalochron, która ma efekt młotkowy. Metalowe meble po pomalowaniu wyglądają bardzo estetycznie i jednocześnie, jakby były kute młotkiem. A przy okazji są bardziej wytrzymałe i odporne na czynniki atmosferyczne, korozję rozprzestrzeniającą się na metalu.

Stalochron to przykład farby 3w1, pełni ona funkcję farby na rdzę, dekoracyjną, jak i podkładową. Nie ma tu znaczenia, jaka powierzchnia będzie malowana, pokryta rdzą, czy też nie.