Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Poeta lekkiej formy i materia emocji. Dwie wystawy w Galerii Sztuki Nowoczesnej

W Galerii Sztuki Nowoczesnej do końca sierpnia można oglądać prace Leona Piesowockiego, ostatniego z żyjących malarzy gen. Andersa, poety lekkiej formy. Piętro wyżej zwiedzający zobaczyć mogą zaś niezwykłe prace Krzysztofa Gliszczyńskiego, który niemal rzeźbi na płótnie jak robił to szalony Jackson Pollock.
Poeta lekkiej formy i materia emocji. Dwie wystawy w Galerii Sztuki Nowoczesnej
fot.: Janusz Milanowski/MOB

Autor: Materiały prasowe

Za sprawą dzieł obydwu malarzy oferujemy różne czasoprzestrzenie wybitnej sztuki. Stwierdzenie, że oglądanie malarstwa w galerii silnie stymuluje mózg nie jest eureką. Przypominamy je, by przestrzec, że wizyta w GSN na Wyspie Młyńskiej grozi przebodźcowaniem. To jednak niska cena za doznania estetyczne najwyższej próby.

Artysta generała Andersa

Leon Piesowocki ma 96 lat i tworzy na głębokiej prowincji Francji. Urodzony
w 1925 r. w Poznaniu, podczas wojny służył w komórce wywiadu 2. Korpusu armii gen. Andersa. Artysta gościł w naszym muzeum w maju na wernisażu swej wystawy. Wspominał wówczas, że jego dowódca był jedynym generałem na świecie, który dbał o artystów. Rzadko zwraca się uwagę na fakt, że armia Andersa była zalążkiem jego wizji przyszłej Polski, w której artyści stanowiliby elitę intelektualną. Dlatego Anders tak wielu twórców przygarnął pod swoje skrzydła.

– To dzięki jego wizji wolnego kraju powstała cała armia ludzi kultury i sztuki, którym otworzył bramy do kształcenia się i realizacji artystycznych marzeń wolnej polskiej sztuki – zauważa dr Wacław Kuczma, dyrektor bydgoskiego Muzeum Okręgowego – upatrywał siłę wolnej ojczyzny w trwaniu i mocy szeroko pojętej kultury. To może banał, ale dzisiaj nie zawsze to zrozumiałe.     

Warto podkreślić, że nigdy wcześniej, żadne muzeum w Polsce nie pokazało tak dużej retrospektywy prac tego wybitnego malarza, ostatniego z grona niespełnionej elity gen. Andersa. To nasz bydgoski wkład do przywracania polskiej sztuce twórców zapomnianych. – Jest ukłonem dla myśli generała Andersa jak i wartości ostatniego żyjącego artysty z jego kręgu, który zawierzył wartościom swojego mentora – podkreśla dyrektor Kuczma.

Malarstwo Piesowockiego zawsze naznaczone było siłą jego osobowości; od akademickiego realizmu, aż po eksperymenty abstrakcyjne pełne mocnych zestawień kolorów. To zapewne wpływ przestrzeni Prowansji, jej barw
i powietrza. Stąd leniwie rozlane plamy czerwieni i brązów jego serigrafii
z powtarzającym się motywem aktów; bo też fascynacja kobiecą figurą, to także rys osobowości, ostatniego z żyjących artystów elitarnego grona, które
„z honorem wzięło ślub” – na zawsze.

????????? ???????

To wystawa gdańskiego malarza Krzysztofa Gliszczyńskiego, znajdująca się na wyższych piętrach GSN. Tu wkraczamy w inny świat, porażający wzrok barwami tekstur o niespotykanej intensywności. To jakby rozbite okruchy materii, ale czego? Wyobraźni, gwiazd, kryształów? Właściwie wszystkiego. Te obrazy nie są malowane, ale rzeźbione, podobnie jak swe płótna rzeźbił Pollock, by uzyskać krzyk faktury. – Wytworzyłem materię, która wprowadzała mnie w świat przed-symboliczny, świat sprzed jakiejkolwiek formy, nienazwany – powiedział Krzysztof Gliszczyński.

W obliczu jego pulsujących kosmosem obrazów uwolnijmy się od skojarzeń, nie pozwólmy mózgowi na postawienie firewalla przed nowymi bodźcami. Postarajmy się czerpać radość z naoczności, jak wówczas, gdy do ucha wpada dźwięk muzyki. Na pewno doświadczymy esencji emocji, jeśli damy się ponieść energii tych czerwieni i błękitów jak u El Greco.

Piesowocki i Gliszczyński – malarstwo z miłości do świata, materii i światła.

Janusz Milanowski/MOB

 

Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8

- Leon Piesowocki. Artysta Generała Władysława Andersa. Wystawa czynna do 28 sierpnia br.


- Perpetuum pictura. Krzysztof Gliszczyński – czynna do 30 października br.

 

Foto Janusz Milanowski/MOB


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zamglenia

Temperatura: 1°C Miasto: Bydgoszcz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 6 km/h

STARY RYNEK

ReklamaCertyfikat SSL od 9 zł/rok!
ReklamaBydgoszcz na YouTube - Oficjalnie!
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: PredatorTreść komentarza: Może trzeba by sięgnąć po środki prawem przewidziane ? Z panem Całbeckim jest tak od samego początku, od samego początku kiedy zaczął piastować ten urząd. Rozbestwił się , bo Bydgoszcz była długo bierna i nieskuteczna, przez co wiele korzystnych dla miasta rzeczy przeszło nam koło nosa. Może już czas podjąć próbę prawdziwego zawalczenia o Bydgoszcz ? Środki prawne są , nikt piastujący urząd nie może działać na szkodę tego, do czego został powołany.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 17:43Źródło komentarza: List otwarty Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego do marszałka województwaAutor komentarza: MarkTreść komentarza: Dobre stanowisko !!!! Toruń byl zawsze zakompleksiony. Od grudnia 1939Data dodania komentarza: 11.12.2025, 13:37Źródło komentarza: List otwarty Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego do marszałka województwaAutor komentarza: Beren62Treść komentarza: Autorze... Jest BYDGOSKI ZAWISZA...Data dodania komentarza: 10.12.2025, 09:48Źródło komentarza: W Kujawsko-Pomorskiem bije serce lekkiej atletykiAutor komentarza: JprdlTreść komentarza: Pewnie zaskoczę autorów tekstu: Zawisza to był rycerz, mężczyzna, więc "w kompleksie BYDGOSKIEGO Zawiszy".Data dodania komentarza: 10.12.2025, 09:10Źródło komentarza: W Kujawsko-Pomorskiem bije serce lekkiej atletykiAutor komentarza: Anna NTreść komentarza: Zapraszamy! :) https://www.facebook.com/events/1908209626739337Data dodania komentarza: 8.12.2025, 17:26Źródło komentarza: Świąteczny Dzień Rodziny z ChSD Bydgoszcz - wspólne popołudnie dla całych rodzin [PATRONAT]Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Wrzućcie go na wykrywacz kłamstwData dodania komentarza: 3.12.2025, 20:41Źródło komentarza: Komendant OSP uratował mężczyznę z płonącej altany w Bydgoszczy
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.

Reklama