Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Książka przez internet?

Jeśli jesteś jedną z tych osób, które ubolewają nad stanem polskiego czytelnictwa i od najlepszego serialu telewizyjnego zawsze wolą książkę, ten tekst jest dla Ciebie. Dzisiaj o tym, dlaczego kolejne księgarnie znikają z powierzchni ziemi i czy w związku z tym z naszym czytaniem jest naprawdę aż tak źle, jak mówią.
  • 23.07.2018 13:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Książka przez internet?

Nie tylko w małych miastach

Jeśli wydaje ci się, że księgarnie umierają przede wszystkim w małych miastach, w których procent wykształconych ludzi jest nieco niższy niż w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu czy Gdańsku, to bardzo się mylisz. Problem zamykających się księgarń w tej chwili dotyka w tym samym stopniu małe, jak i duże miasta. Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim niestety z powodu coraz mniejszego zainteresowania książką, a tym bardziej książką papierową. Do tego dochodzi bardzo duża konkurencyjność wydawnictw, które obniżają ceny wydawanych przez siebie książek w taki sposób, że ich sprzedaż przestaje być opłacalna. Ponadto, co zaskoczyło niejedną osobę, w sprzedaż książek coraz częściej wchodzą dyskonty. Nie jest to co prawda sprzedaż regularna, jednak kosze z "tanią książką" na pewno biznesowi księgarskiemu nie sprzyjają. 

Przez internet?

Mnie osobiście niejednokrotnie zdarzyło się zajrzeć do 3 lub 4 księgarni w poszukiwaniu jednej książki. I nici. Bo mało chętnych, bo specyficzna literatura, która się nie sprzedaje. Bo przede wszystkim bazujemy na poradnikach i biografiach. To główne argumenty, które słyszałam w takim przypadku. I co? I zostają księgarnie wysyłkowe. Są dużo bardziej opłacalne, tańsze w utrzymaniu, a przede wszystkim bardziej przyjazne dla klienta. Oferują dużo szerszy wybór publikacji niż standardowa księgarnia, w dość prosty sposób są w stanie zagwarantować sprowadzenie poszukiwanej książki, która w danym momencie jest niedostępna. Do tego wszystkiego, oferują e-booki tam, gdzie jest to możliwe (wiemy doskonale, że spora część z nas przekonała się już do czytania książek w komórce, tablecie, na kindlu). Nie każdą księgarnię stacjonarną stać, aby sprowadzać szeroki wybór tytułów z różnorodnych dziedzin wiedzy, a także tworzyć rozbudowaną ofertę literatury pięknej. Nie ma bowiem w tej chwili żadnej pewności, że wśród potencjalnych klientów z okolicy znajdą się tacy, którzy skorzystają z tych nowości. Księgarnia wysyłkowa jest pod tym względem w dużo lepszej sytuacji, nie ograniczona do konkretnego miejsca zrzesza dużo większą (a przy tym zróżnicowaną) grupę klientów. Czytelnicy coraz częściej najpierw w internecie sprawdzają dostępność jakiejś publikacji, więc jeśli tylko okazuje się, że jest ona dostępna, a wysyłkę księgarnia jest w stanie zrealizować nawet tego samego dnia, to dlaczego nie mają z tej oferty skorzystać?

--- Artykuł sponsorowany ---