Kiedy starać się o unieważnienie umowy kredytowej?
Dla wielu osób, które zwróciły się do banku o sfinansowanie zakupu nieruchomości, kredyt frankowy okazał się dużym problemem. Początkowo niska rata zaczęła rosnąć, gdy doszło do uwolnienia kursu franka szwajcarskiego. Powodem kłopotów tzw. frankowiczów okazały się niekorzystne zapisy w umowach. Dziś szlak do dochodzenia swoich racji przez kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich, jest już przetarty. Wspomnieć wystarczy choćby o wyroku TSUE z dnia 14 maja 2019 r. Wynika z niego, że sąd rozpatrujący taką sprawę powinien zdecydować, czy umowa kredytowa, z której usunięto niekorzystne zapisy, może dalej obowiązywać.
Aktualnie frankowicze przed sądem mogą dochodzić zarówno odfrankowienia, jak i unieważnienia umowy kredytu we frankach szwajcarskich. Drugie rozwiązanie często okazuje się korzystniejsze dla klienta banku, przy czym wszystko zależy od zapisów, jakie znalazły się w umowie kredytowej. Umowę kredytową pod tym kątem powinien przeanalizować prawnik. Kredytobiorcy muszą też być świadomi skutków prawnych, jakie wiążą się z unieważnieniem kredytu frankowego – umowa jest traktowana jak nigdy nie zawarta, a strony (bank i jego klient) muszą się wzajemnie rozliczyć.
Wstrzymanie spłaty rat kredytu a unieważnienie umowy kredytowej
Jeżeli po przeanalizowaniu dokumentacji okazało się, że unieważnienie umowy kredytowej będzie korzystne dla kredytobiorcy, pozostaje mu złożenie pozwu. Wraz z nim lub jeszcze przed wszczęciem procesu, powód (kredytobiorca) może wystąpić o wstrzymanie spłacania rat oraz zakazanie bankowi wypowiedzenia umowy kredytowej.
Uzyskanie decyzji zawieszenia spłaty rat kredytu we frankach jest możliwe również w toku postępowania sądowego. Rozwiązanie to jest bardzo korzystne dla kredytobiorcy. Z jednej strony wnioski o zabezpieczenie powództwa są rozpoznawane niezwłocznie po wpłynięciu do sądu, a z drugiej zawieszenie spłaty kolejnych rat kredytu oznacza dla kredytobiorcy, że nie musi się on obawiać ewentualnego wzrostu kursu waluty. Wstrzymanie spłacania rat kredytu frankowego oznacza odciążenie domowego budżetu na cały okres prowadzenia postępowania o unieważnienie zawartej umowy. Takie postępowanie może trwać nawet kilka lat.
Jak starać się o wstrzymanie spłaty kredytów frankowych?
Zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego udzielenia zabezpieczenia można żądać wówczas, gdy:
- Uprawdopodobni się roszczenie. Ten punkt nie stanowi problemu, a to z uwagi na bogate orzecznictwo, które dotyczy uznania nieważności umów kredytów frankowych. Kredytobiorcy mogą powołać się na wyroki sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
- Wykaże się interes prawny w jego udzieleniu. W interesie kredytobiorcy nie jest dalsza spłata kredytu choćby wówczas, gdy spłacił on już całą kwotę kapitału, którą pożyczył mu bank.
Wniosek o zabezpieczenie powództwa powinien być jednak dobrze umotywowany, w czym może pomóc doświadczony radca prawny. Kredytobiorcy zainteresowani zawieszeniem spłaty rat muszą pamiętać też o wniesieniu opłaty sądowej – wynosi ona 100 zł.